Indywidualne porady prawne

Pliki można dodać w kolejnym kroku
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!

Wspólny najem mieszkania i składanie się na opłaty

• Autor: Katarzyna Siwiec

Jeszcze na studiach podpisałem umowę na wynajem mieszkania. Nie mieszkałem sam, ale z innymi osobami – razem składaliśmy się na opłaty (nie zarabiałem na tym oczywiście). Po studiach tak się złożyło, że dalej tam mieszkam, ale to już przestało być de facto mieszkanie studenckie. Czy łamię prawo? Siłą rzeczy oszczędzam więcej pieniędzy z tego, co zarabiam, bo sam nie płacę za mieszkanie. Czy US może w przyszłości mi naliczyć karę (czy w ogóle jest możliwe, żeby się o tym dowiedział?)? Planuję niedługo przejść z umowy o pracę na działalność gospodarczą – czy to może być jakiś problem? W umowie mam wpisany zakaz podnajmu, właściciel mieszkania wie oczywiście, jak mieszkamy, sam właściwie tak chciał rozwiązać sprawę.

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Wspólny najem mieszkania i składanie się na opłaty

Z opisu Pana sytuacji wynika, że jest Pan najemcą lokalu mieszkalnego. Nie ma żadnego znaczenia fakt, że nie jest Pan już studentem. Każdy, nie tylko student, może wynajmować mieszkanie dla własnych potrzeb. Odpowiadając na Pana pytanie – nie łamie Pan w ten sposób prawa.

Najem mieszkania nie ma też nic wspólnego z działalnością gospodarczą, jedno od drugiego – w tym opisanym aspekcie jest niezależne.

Z tego, co rozumiem, Pan mieszkanie podnajął innym osobom, nie czerpiąc z tego korzyści majątkowej w ścisłym znaczeniu tego słowa, a jedynie nie płacąc własnego czynszu.

Gdyby Pan otrzymywał stricte dochód z tytułu podnajmu i się z niego nie rozliczał, na pewno można by mówić o nieujawnionych źródłach dochodu, które mogłyby podlegać obowiązkowi podatkowemu. Jednakże aby urząd skarbowy dowiedział się o takim fakcie, ktoś po prostu musiałby na Pana donieść.

Pan natomiast nie otrzymuje dochodu, tylko zamieszkuje za darmo na podstawie łączącego Pana z wynajmującym stosunku najmu. Prawo podatkowe nie przewiduje stricte takich sytuacji, jedyne niebezpieczeństwo to, że fiskus uznałby to za pewnego rodzaju użyczenie, a więc nieodpłatne korzystanie z lokalu, i w ten sposób chciałby to opodatkować (przyjmując do opodatkowania rynkowe stawki najmu, jaki musiałby Pan zapłacić, oczywiście byłaby to część jaka przypadałaby na Pana). Od razu jednak wskażę, że wydaje mi się to bardzo mało prawdopodobne, bo te facto czynsz jest właścicielowi płacony i nie ma zbytnio nawet, jak ustalić, że Pan czynszu nie płaci. Urząd skarbowy musiałby zestawić niejako 2 umowy – podnajmu i najmu, żeby dojść do takich ustaleń.

Jeśli właściciel mieszkania wie o podnajmie, to z tego tytułu konsekwencje Panu nie grożą. Pan nie może podnająć mieszkania tylko bez jego zgody, za jego zgodą nie ma żadnego problemu.

Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej  ▼▼▼

Indywidualne porady prawne

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Katarzyna Siwiec

O autorze: Katarzyna Siwiec

Radca prawny, absolwentka wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 17 lat pracująca w zawodzie prawnika i udzielająca porad prawnych, od 2010 roku prowadzi własną kancelarię. Specjalizuje się w obsłudze prawnej zarówno przedsiębiorców z różnych branż, jak i osób fizycznych.



Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem:
Prawnicy

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

prawo-pracy.pl

rozwodowy.pl