Indywidualne Porady Prawne
Autor: Mateusz Rzeszowski • Opublikowane: 2018-09-05
Mam pytanie dotyczące wyboru zarządu wspólnoty mieszkaniowej. Czy wybierając zarząd głosujemy na cały skład, czy musimy głosować na każdego członka zarządu oddzielnie?
»Wybrane opinie klientów
Zasady powoływania zarządu we wspólnocie mieszkaniowej uregulowane zostały w art. 20 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali. Jak wynika z tego przepisu:
„Art. 20
1. Jeżeli lokali wyodrębnionych, wraz z lokalami niewyodrębnionymi, jest więcej niż siedem, właściciele lokali są obowiązani podjąć uchwałę o wyborze jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu. Członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub spoza ich grona.
2. Zarząd lub poszczególni jego członkowie mogą być w każdej chwili na mocy uchwały właścicieli lokali zawieszeni w czynnościach lub odwołani.”
Jak wynika z cytowanego przepisu, właściciele lokali są obowiązani podjąć uchwałę o wyborze jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu.
Głosowanie nad uchwałą następuje w tym przypadku na zasadach określonych w art. 23 ustawy o własności lokali:
„Art. 23
1. Uchwały właścicieli lokali są podejmowane bądź na zebraniu, bądź w drodze indywidualnego zbierania głosów przez zarząd; uchwała może być wynikiem głosów oddanych częściowo na zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania.
2. Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów, chyba że w umowie lub w uchwale podjętej w tym trybie postanowiono, że w określonej sprawie na każdego właściciela przypada jeden głos.
Interesuje Cię ten temat i chcesz wiedzieć więcej? kliknij tutaj >>
Interesuje Cię ten temat i chcesz wiedzieć więcej? kliknij tutaj >>
2a. Jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 albo większość udziałów należy do jednego właściciela bądź gdy obydwa te warunki spełnione są łącznie, głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej.
2b. Jeżeli lokal jest przedmiotem współwłasności w częściach ułamkowych, współwłaściciele celem oddania głosu przypadającego na ich lokal w głosowaniu prowadzonym według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, obowiązani są ustanowić w formie pisemnej pełnomocnika. Ustanowienia pełnomocnika współwłaściciele lokalu dokonują większością głosów liczoną według wielkości udziałów we współwłasności lokalu.
3. O treści uchwały, która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie, każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie.”
Należy zauważyć, że właściciele lokali głosują nad przyjęciem bądź odrzuceniem konkretnej uchwały. W przypadku jeśli zdecydowali się Państwo na zarząd kilkuosobowy, ten także powinien zostać przyjęty w drodze jednej uchwały, a co za tym idzie powinni Państwo głosować od razu nad przyjęciem całego zarządu wieloosobowego. Jak wynika bowiem z cytowanego wyżej art. 20 ustawy o własności lokali, właściciele lokali wybierają zarząd jako organ, a nie jego poszczególnych członków. Stąd uchwała o powołaniu zarządu powinna wymieniać wszystkich członków wchodzących w skład tego kolegialnego organu.
Oczywiście, kwestia doboru właściwych kandydatów na członków zarządu może być przedmiotem wcześniejszych obrad, czy nawet głosowań, tym niemniej samo powołanie zarządu wieloosobowego powinno nastąpić w formie jednej uchwały obejmującej wszystkich jego członków.
Jeżeli chcesz wiedzieć więcej na ten temat – kliknij tutaj >>
Jeżeli chcesz wiedzieć więcej na ten temat – kliknij tutaj >>
Prezentowana opinia prawnika nie zawiera odpowiedzi na dodatkowe pytania klienta i dlatego może nie wyczerpywać w pełni omawianego zagadnienia. Często dopiero dzięki dodatkowym pytaniom i odpowiedziom można uzyskać kompletną poradę prawną. Podkreślamy, że w naszym serwisie można zadawać dodatkowe pytania bez ograniczeń czasowych i ilościowych.
Indywidualne Porady Prawne
Podobne materiały
Po śmierci dziadka zamieszkałem z moją babcią w ich mieszkaniu i zostałem tam zameldowany ok. 30 lat temu. Od śmierci babci (28 lat temu) mieszkam dalej w tym mieszkaniu. Jest to mieszkanie spółdzielcze lokatorskie (niewykupione na własność). Niestety nie uregulowałem spraw związanych z przyjęciem mnie w poczet członków spółdzielni. W jaki sposób mogę obecnie, po latach, uregulować tę sprawę, żeby nie stracić prawa do tego mieszkania? Chciałbym również dowiedzieć się czegoś o możliwości wykupienia mieszkania.
Mieszkam w bloku spółdzielczym, w którym co najmniej 5 mieszkań jest wyodrębnionych. O pozostałych nie mam wiedzy. Właścicielem części wspólnych jest spółdzielnia, mieniem wspólnym zarządza zarząd spółdzielni. Formalnie właściciele wyodrębnionych mieszkań pozostają członkami spółdzielni, jeżeli mają wykupione członkostwo. Przechodząc do meritum: Od dłuższego czasu prowadzę rozmowy ze spółdzielnią, aby ta wydała zezwolenie na zbudowanie rampy dla niepełnosprawnych przy moim bloku. Większość kwestii została już rozwiązana, ale pozostało jeszcze uzyskanie zgody od właściciela mieszkania, któremu widok z okna w dużej części owa rampa by przysłaniała. Ów właściciel nie wyraża na to zgody, a warunki techniczne uniemożliwiają zbudowanie rampy w innym miejscu. Czy jest możliwe przeprowadzenie takiej budowy z pominięciem jego zgody? Ewentualnie, czy ma sens wejście na drogę sądową z właścicielem tego mieszkania?
Przed zawarciem związku małżeńskiego wpłaciłem pełny wkład mieszkaniowy na mieszkanie spółdzielcze, przydział miał miejsce w trakcie trwania małżeństwa. W 1987 r. się ożeniłem, a w 1998 r. rozwiedliśmy się bez podziału majątku. Była żona nie była członkiem spółdzielni mieszkaniowej. W 2016 r. przekształciłem mieszkanie na spółdzielcze własnościowe, jednak musiałem mieć zgodę byłej żony i została wpisana do aktu notarialnego. Jak dokonać podziału majątku, bo na wszystkie zmiany mieszkaniowe muszę mieć zgodę byłej małżonki?
Przed 30 laty otrzymałem lokatorskie spółdzielcze mieszkanie. Mieszkanie jest ze spłaconym kredytem – nie zostało przekształcone w mieszkanie własnościowe spółdzielcze. Pięć lat temu rozwiodłem się. Warunkiem byłej żony było, aby została współczłonkiem spółdzielni. Tak też się stało. Ja mieszkam z nową żoną w innym mieście, natomiast była żona z dziećmi w tym mieszkaniu spółdzielczym. Była żona chce, abym zrezygnował z członkostwa w spółdzielni. Zgadzam się na to, lecz chciałbym się dowiedzieć, jak to należy zrobić i czy należy mi się jakaś rekompensata ze spółdzielni po rezygnacji z członkostwa. Członkiem pozostanie była żona. Chcę zaznaczyć, że to ja wniosłem wkład członkowski do spółdzielni i spłaciłem kredyt mieszkaniowy.
Przed 4 miesiącami złożyłam w spółdzielni mieszkaniowej pismo o wyrażenie zgody na zabudowę części korytarza przyległego do mojego mieszkania w bloku (większość korytarzy jest tak zabudowanych). Zabudowa to krata zamontowana w części korytarza, która nie przerywa ciągu komunikacyjnego, nie blokuje dojścia do windy, schodów, ani przejścia ewakuacyjnego. Do dziś nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Czy brak odpowiedzi można uznać za zgodę spółdzielni? Czy jest jakiś przepis na tak zwane milczące przyzwolenie?
Mój ojciec był członkiem spółdzielni i dostał przydział na spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego. Następnie utracił je na skutek zaległości czynszowych w roku 2006, gdzie przez lata zadłużenie rosło, a on w tym czasie przeprowadził się do rodziców i wymeldował z mieszkania. Obecnie ojciec ma ze spółdzielnią umowę najmu mieszkania swoich rodziców po ich śmierci, gdyż mieszkał z nimi i stale się nimi opiekował. Następnie po wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu spółdzielnia złożyła w sądzie pozew o eksmisję, a sąd orzekł eksmisję, lecz wstrzymał jej wykonanie do dnia zaproponowania przez gminę lokalu socjalnego lokatorom. Jednak mama nie przyjęła lokalu socjalnego. Obecnie całe zadłużenie jest spłacone wraz z odsetkami, a rodzice są po rozwodzie. Spółdzielnia proponuje, aby złożyć wniosek o zwykły najem wraz z wyrokiem rozwodowym. W jaki sposób możemy odzyskać prawo do mieszkania – ja, mama lub ojciec, aby uzyskać członkostwo i spółdzielcze prawo lokatorskie? Czy ja lub mama możemy złożyć wniosek o nadanie członkostwa i przydzielenie lokatorskiego prawa do lokalu, skoro minęło 9 lat od wykluczeniu ojca ze spółdzielni?
Mam pytanie dotyczące zwrotu kosztów wymiany wodomierza. Otóż, otrzymałam informację ze spółdzielni, że trzeba wymienić wodomierz w moim mieszkaniu, gdyż ten obecnie zainstalowany nie działa. Następnie doszło do wymiany wodomierza. Dwa dni po wymianie dostałam pismo ze spółdzielni z informacją, że muszę zwrócić koszty wymiany wodomierza, gdyż został on przeze mnie namagnesowany i dlatego nie działał. Nie namagnesowałam wodomierza, więc nie poczuwam się do winy i konieczności zwrotu pieniędzy za jego wymianę. Co mogę uczynić w tej sprawie?
Czy osoba, która utraciła w 1999 roku spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, może starać się o przywrócenie tego prawa na podstawie art. 7 ustawy z 20.07.2017 roku o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, jeżeli spłaciła całe zadłużenie wobec spółdzielni, jednakże obecnie zawarła ze spółdzielnią umowę najmu lokalu na czas oznaczony od 1.01.2018 r. do dnia 31.12.2019 r.? Czy spółdzielnia może odmówić przywrócenia tego prawa, twierdząc, że obecnie obowiązuje umowa najmu i do sprawy wróci po jej wygaśnięciu? Czy, jeżeli w momencie ustanowienia lokatorskiego prawa do lokalu w 1990 roku został wniesiony wkład mieszkaniowy w niepełnej wysokości, jest to również dodatkową przeszkodą do przywrócenia byłemu lokatorowi jego prawa (lokator wykluczony ze spółdzielni w 1999 roku)?
Ostatnio dodane
Warto poczytać
Zapytaj prawnika