• Data: 2024-09-11 • Autor: Paulina Olejniczak-Suchodolska
W 2019 roku kupiłam mieszkanie w innym mieście na cele mieszkaniowe (bo chciałabym zamieszkać tam za jakiś czas, gdyż mieszka tam syn, a tu gdzie mieszkam, zostałam sama) z pieniędzy za inną nieruchomość sprzedaną przez upływem 5 lat. W związku z tym, że mieszkanie stało puste, postanowiłam je wynająć i jest wynajmowane do dziś. Nie zgłaszałam tego do US. Ale właśnie dostałam list z wezwaniem do wyjaśnień, czy ktoś korzystał z mieszkania, i każą przedstawić umowę. Jakie konsekwencje mi grożą?
Nie traci się prawa do ulgi w PIT (czyli do tzw. ulgi mieszkaniowej) w przypadku czasowego wynajmu nieruchomości nabytej na własne cele mieszkaniowe. Uznał tak Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 3 września 2020 r., sygn. 0113 KDWPT.4011.100.2020.1.MG. W owej interpretacji organ skarbowy wskazał, iż podstawową okolicznością decydującą o zastosowaniu zwolnienia wynikającego z art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT jest fakt środków z odpłatnego zbycia nieruchomości i praw majątkowych na wskazane w ustawie „własne cele mieszkaniowe” podatnika.
Zwrot „własne cele mieszkaniowe” oznacza, że ustawodawca przesądził niejako, że celem nadrzędnym jest możliwość uwzględnienia przy obliczaniu dochodu zwolnionego z opodatkowania tylko takich wydatków, które poniesione zostały na zaspokojenie „własnych” potrzeb mieszkaniowych. Wydatkowanie przychodu na własne cele mieszkaniowe oznacza, według stanowiska prezentowanego w orzecznictwie i doktrynie, że celem podatnika jest realizacja potrzeby zapewnienia sobie tzw. „dachu nad głową”. A zatem brak jest podstaw do uznania, że podatnik nie realizuje celu mieszkaniowego w przypadku, gdy nabył lokal mieszkalny w celu zamieszkania w nim, ale jednak przez pewien okres będzie go wynajmował i w przyszłości, po zakończonym okresie najmu, będzie planował zamieszkiwał w nim, realizując własne cele mieszkaniowe. Dlatego zapewne US poprosił o umowę. Jeśli jest to umowa na czas nieokreślony, US może uznać, że nie nabyła Pani mieszkania na własne cele mieszkaniowe, skoro najem zawarła Pani bezterminowo.
Zobacz również: Czy wynajmujący płaci podatek od nieruchomości?
Sama ustawa PIT nie określa, w którym momencie po zakupie i jak długo podatnik powinien mieszkać w nabytej przez niego ze środków ze sprzedaży nieruchomości. Badanie przesłanki, czy zakup nastąpił na własne cele mieszkaniowe, powinno mieć miejsce w dacie dokonywania zakupu i z punktu widzenia (zamiaru) podatnika w tego momentu. Jeżeli podatnik kupił nieruchomość w celu realizacji potrzeb mieszkalnych, jednak z uwagi na niezależne od niego okoliczności zewnętrzne nie może ich w tej konkretnej nieruchomości spełnić, to sytuacja ta nie może od razu powodować utraty prawa do zwolnienia określonego w art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy PIT. Takie stanowisko dominuje w orzecznictwie sądowym. NSA w wyroku z 29 listopada 2016 r., sygn. akt II FSK 3126/14 wskazał:
„Czasowe, uzasadnione obiektywnymi okolicznościami wynajęci zakupionych lokali mieszkalnych samo w sobie nie może przesądzać o tym, że podatnik nie będzie w nich realizował w tych mieszkaniach własnych celów mieszkaniowych. Ustawodawca nie zastrzegł w treści analizowanych przepisów, że własny cel mieszkaniowy w zakupionym lokalu ma być realizowany nieprzerwanie od daty jego nabycia. Zgodzić się jednak należy z Sądem I instancji, że dla uznania spełnienia warunków skorzystania z ulgi nie jest wystarczająca sama deklaracja podatnika, że poprzez wskazane zakupy realizuje swój cel mieszkaniowy. Ustawodawca nie odniósł bowiem skorzystania z prawa do zwolnienia z opodatkowania od werbalnej deklaracji takiego zamiaru w chwili nabycia, lecz wyraźnie wskazał, że nabycie musi być dokonane na własne cele mieszkaniowe”.
A zatem możliwość zachowania prawa do zwolnienia przysługuje jedynie, gdy wynajem został spowodowany obiektywnymi przyczynami zewnętrznymi a nie przysługuje gdy podatnik zakupuje nieruchomość w celach zarobkowych w postaci wynajmu i od miał taki zamiar.
Zobacz również: Czy wynajmując mieszkanie mogę starać się o dodatek mieszkaniowy?
Podsumowując powyższe, to, co Pani grozi, to utrata prawa do ulgi mieszkaniowej (wezwanie do zapłaty podatku, z którego zwolnienia Pani skorzystała). Niemniej, nawet wówczas od takiej decyzji warto się odwoływać, wskazując, że najem wyniknął np. z Pani sytuacji osobistej, ale w dacie zakupu planowała Pani tam mieszkać i nadal planuje po zakończeniu najmu itd. Solidna argumentacja może dać szansę na uwzględnienie odwołania i zachowanie prawa do ulgi.
Zgodnie z art. 54 § 1 Kodeksu karnego skarbowego „podatnikowi, który uchylając się od opodatkowania, nie ujawnia właściwemu urzędowi skarbowemu przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie grozi kara grzywny do 720 stawek dziennych albo kara pozbawienia wolności. Jeżeli kwota podatku narażonego na uszczuplenie jest małej wartości, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1. Jeżeli kwota podatku narażonego na uszczuplenie nie przekracza ustawowego progu, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1 podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe”.
A zatem za brak zgłoszenia najmu, a tym samym nieuiszczanie podatku dochodowego z tego, tytułu grozi Pani kara grzywny.
W zasadzie nie orzeka się kary pozbawienia wolności przy tak niskich stawkach podatku jak od najmu, dlatego zapewne organ wymierzy grzywnę i zobowiąże do zapłaty zaległych podatków -–zgodnie z umową najmu. Nie powiem, w jakiej wysokości, bo nie wiem, jaki czynsz Pani pobiera i jak długo.
Nieświadomość obowiązku
Anna kupiła mieszkanie w Gdańsku, aby w przyszłości zamieszkać tam po przeprowadzce. Ponieważ przez kilka lat nie planowała przeprowadzki, postanowiła wynająć lokal studentom. Anna nie wiedziała jednak, że musi zgłosić najem do urzędu skarbowego i odprowadzać podatek. Po trzech latach wynajmu otrzymała list z urzędu skarbowego z wezwaniem do złożenia wyjaśnień i przedstawienia umowy najmu. Czeka ją teraz konieczność uregulowania zaległych podatków i grzywna.
Wynajem w oczekiwaniu na przeprowadzkę
Marek kupił mieszkanie w innym mieście, aby zamieszkać tam w przyszłości. W oczekiwaniu na dogodny moment przeprowadzki, postanowił wynająć lokal znajomym na krótki okres. Marek nie zgłosił tego w urzędzie skarbowym, licząc, że wynajem tymczasowy nie wymaga opodatkowania. Po roku od wynajmu otrzymał wezwanie do złożenia wyjaśnień, a teraz grozi mu konieczność zapłaty zaległego podatku oraz kara za niezgłoszenie dochodu.
Wynajem "na chwilę"
Katarzyna kupiła mieszkanie, aby zamieszkać w nim po osiągnięciu wieku emerytalnego. Przez kilka lat mieszkanie stało puste, więc zdecydowała się je wynająć, ale nie poinformowała o tym urzędu skarbowego. Po dwóch latach od wynajmu dostała pismo z urzędu, które zmusiło ją do przedstawienia dokumentów najmu. W efekcie grozi jej grzywna oraz konieczność zapłaty zaległych podatków za okres wynajmu.
Wynajmując mieszkanie kupione na własne cele mieszkaniowe, warto pamiętać o konieczności zgłoszenia najmu do urzędu skarbowego i odprowadzania podatku. Brak zgłoszenia może skutkować nie tylko koniecznością zapłaty zaległych podatków, ale także karą grzywny. Warto też odpowiednio uzasadnić swoje zamiary mieszkaniowe, aby uniknąć utraty ulgi mieszkaniowej.
Oferujemy profesjonalne porady prawne online oraz sporządzanie pism w sprawach podatkowych i związanych z najmem nieruchomości. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać pomoc w trudnych sytuacjach prawnych i uniknąć konsekwencji finansowych. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych - Dz.U. 1991 nr 80 poz. 350
2. Ustawa z dnia 10 września 1999 r. Kodeks karny skarbowy - Dz.U. 1999 nr 83 poz. 930
3. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 listopada 2016 r., sygn. akt II FSK 3126/14
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Paulina Olejniczak-Suchodolska
Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała współpracując z kancelariami prawnymi. Specjalizuje się głównie w prawie gospodarczym, prawie pracy, prawie zamówień publicznych, a także w prawie konsumenckim i prawie administracyjnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską oraz obsługuje spółki i instytucje państwowe.
Zapytaj prawnika